John Clements – Jakich ludzi chcemy mieć w ARMA?

John Clements

Tłumaczenie: Krzysztof Kruczyński.
Oryginalny tekst znajduje się na stronie ARMA

Członkostwo w ARMA po­lega na za­ak­cep­to­wa­niu okre­ślo­nego sys­temu war­to­ści i wcie­la­niu go w ży­cie. Ciężko, szcze­rze i uczci­wie pra­cu­jemy fi­zycz­nie i na­ukowo nad wskrze­sze­niem umie­jęt­no­ści zwią­za­nych z Dawnymi Europejskimi Sztukami Walki. Szukamy lu­dzi, któ­rzy po­dzie­lają na­sze mo­ty­wa­cje, cele i po­czu­cie wspól­noty. Takich, któ­rzy będą bu­do­wać spo­łecz­ność eks­per­tów szer­mierki daw­nej ba­da­ją­cych DESW oraz przy­czy­nia­ją­cych się do zwięk­sze­nia ich sku­tecz­no­ści i wia­ry­god­no­ści.

Chcemy lu­dzi pra­gną­cych od­twa­rzać DESW w spo­sób zgodny ze źró­dłami i sku­teczny w walce, ro­zu­mie­ją­cych, iż jest to moż­liwe tylko dzięki wni­kli­wemu stu­dio­wa­niu li­te­ra­tury źró­dło­wej w po­łą­cze­niu z re­gu­lar­nymi tre­nin­giem, wdra­ża­ją­cym owe me­tody w ży­cie, przy uży­ciu ekwi­punku o pa­ra­me­trach jak naj­bar­dziej zbli­żo­nych do ory­gi­na­łów. Szukamy lu­dzi świa­do­mych tego, że w na­szej dzia­łal­no­ści nie ma miej­sca na te­atra­li­za­cję, prze­pych, pre­ten­sjo­nal­ność, walkę spor­tową, czy po­pisy ka­ska­der­skie. Chcemy lu­dzi, któ­rzy po­strze­gają to tak samo jak inni, dzie­lący pa­sję dla DESW.

Chcemy lu­dzi, któ­rzy ro­zu­mieją, że prze­moc jest nie­od­łącz­nym ele­men­tem daw­nych sztuk walki oraz znają war­tość usta­na­wia­nych przez nas stan­dar­dów i na­szego dą­że­nia do ich cią­głego ulep­sza­nia. Ludzi, któ­rzy nie­ko­niecz­nie bę­dąc spe­cjal­nie wy­spor­to­wa­nymi lub wy­kształ­co­nymi, będą sza­no­wać tych któ­rzy tacy są, nie cho­wa­jąc do nich żad­nej urazy.

Szukamy lu­dzi, któ­rzy nie znie­chęcą się do nas kiedy za­czniemy ich po­uczać, a gdy zro­zu­mieją, że w prze­szło­ści zo­stali na­uczeni złych na­wy­ków, nie będą nas nie­na­wi­dzić za to, że im to uświa­do­mi­li­śmy. Takich, któ­rzy po­ko­nani w spa­ringu za­py­tają – „Jak tego do­ko­na­łeś? Naucz mnie.” – za­miast – „Do dia­bła z tobą!”.

Chcemy lu­dzi, któ­rych razi wy­ko­rzy­sty­wa­nie ter­minu „re­kon­struk­cja DESW” do ukry­cia od­gry­wa­nia ról, te­atru i przed­sta­wień, czy też spro­wa­dza­nie go do zwy­kłych po­ka­zów walki. Szukamy tych, któ­rzy uwa­żają tego typu za­cho­wa­nia za ob­razę dzie­dzic­twa sztuk walk za­chodu i za coś nie­god­nego po­wagi DESW jako sztuk walki. Tych, któ­rzy nie będą usta­wać w roz­woju, za­miast za­trzy­my­wać się, prze­ko­nani, że coś już wie­dzą. Chcemy lu­dzi, któ­rzy po­strze­gają sie­bie nie tylko jako for­mal­nych człon­ków i „sub­skry­ben­tów” ale czują się czę­ścią uni­kal­nej spo­łecz­no­ści.

Reasumując: nie chcemy prze­mą­drza­łych sa­mo­zwań­ców, nie chcemy nie­udacz­ni­ków szu­ka­ją­cych ucieczki od swo­jej sza­rej co­dzien­no­ści i oso­bi­stych po­ra­żek. Rozumiemy, że ta­kie po­dej­ście nie spo­tka się z po­wszechną apro­batą, ale z ra­do­ścią po­wi­tamy tych, któ­rzy tak jak my nie będą szli na ła­twi­znę. Kładziemy na­cisk na spraw­ność fi­zyczną i bru­tal­ność bę­dące nie­od­łączną czę­ścią in­te­re­su­ją­cego nas zja­wi­ska, które wy­ma­gają od nas uczci­wo­ści, rze­tel­no­ści i wi­goru w ba­da­niach i tre­nin­gach oraz od­rzu­ce­nia roz­pra­sza­ją­cych ele­men­tów to­wa­rzy­szą­cych po­ka­zom ka­ska­der­skim, za­wo­dom spor­to­wym i pre­ten­sjo­nal­no­ści obec­nej w od­twa­rza­niu ról i grach fa­bu­lar­nych. Jednym sło­wem – je­ste­śmy po to by po­ma­gać lu­dziom re­ali­zo­wać na­szą wi­zję, a nie po­ma­gać im w re­ali­za­cji ich wła­snych ce­lów.

Komentarz do polskiego tłumaczenia

Aby roz­wiać wąt­pli­wo­ści i nie wpro­wa­dzać nie­po­trzeb­nej kon­flik­to­wej at­mos­fery wy­ja­śniamy, że nie mamy nic prze­ciwko grom fa­bu­lar­nym, przed­sta­wie­niom te­atral­nym, za­wo­dom spor­to­wym, czy po­ka­zom ka­ska­der­skim jako ta­kim. Naszą wro­gość bu­dzi je­dy­nie pod­pi­na­nie tychże ak­tyw­no­ści pod re­kon­struk­cję DESW. Chcemy wy­raź­nie po­wie­dzieć, że dla nas re­kon­struk­cja DESW nie spro­wa­dza się do żad­nego z tych ele­men­tów, a jest przede wszyst­kim próbą od­na­le­zie­nia za­gu­bio­nego dzie­dzic­twa i przy­wró­ce­nia mu na­leż­nego mu miej­sca w na­szej hi­sto­rii i kul­tu­rze po­przez rze­telne stu­dio­wa­nie li­te­ra­tury źró­dło­wej oraz tre­ning prak­tyczny.